Nawigacja |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Potrzebuję coraz to nowych zasłon.
Zaciągam je, by nie patrzeć na samotność.
Póki są świeże i pachnące – jakoś leci.
Później trzeba wymieniać na nowe.
Nie potrzebuję takich z prześwitami.
Są jak odpryski farby, spod których zerka tynk.
Oszczędni mówią, że należy łatać -
dla mnie łata nigdy nie zakryje dziury.
Wyrzucam, ale one chcą rozmawiać.
Domagają się odpowiedzi i wyjaśnień.
A ja tak bardzo nie lubię tłumaczyć,
że są ,po prostu, nieużyteczne.
20.06.2009
|
|
|
|
|
|
|
Desperaci 11673 odwiedzający |
|
|
|
|
|
|
|