chartumes
  Persona
 

     W piątek, w "Wiadomosciach" usłyszałem, że pojawi się w sobotę. Oczywiście, nie zapytał, czy ktoś go zaprasza. Nigdy nie pyta. Komunikuje się tylko z wybranymi, a potem mówią o tym w telewizji. Wielka persona - pewnie mamy cieszyć się, ze w ogóle dał znać.
     Zarezerwowaliśmy sobie tę sobotę o wiele wcześniej. Może trochę bezprawnie, ale kto dzisiaj patrzy na to, co może wydarzyć się w międzyczasie. Wszyscy snują plany, nie zwracajac uwagi na los, a on robi, co chce i zwala winę na ludzi. Nie jesteśmy inni - ubraliśmy butelki w modny na taką okazję szron, a tu jakaś pani w telewizorze mówi, że mamy sobie wybić grilla z głowy.
     Na szczęście, mamy koneksje. Wpływowi przyjaciele, są jak niezbędnik. Kilka telefonów i sprawa załatwiona. Nie będzie nam taki dyktował warunków. Jest wódka, są kiełbaski - grill też będzie. Pewnie wkurzy się na nas. Możliwe, żę zorganizuje burzę. Jednak my, bezpieczni w altance znajomego, pokażemy mu skwierczącą kiełbaskę, jak środkowy palec.



12.08.2000

 
 
  Desperaci 11698 odwiedzający  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja