chartumes
  Wróżka
 
Pewnego dnia wstąpiłem do wróżki.
Miała śmieszne imię
i makijaż nie z tego świata.
Chciała wróżyć z fusów,
piję rozpuszczalną,
więc od razu przeszliśmy do kuli.
Nie widzę żadnej przyszłości – rzekła,
gdy wyciągałem rewolwer.
A ja, owszem – odparłem, naciskając spust.
 
 
  Desperaci 11620 odwiedzający  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja