chartumes
  święty
 
na ołtarzu ze szmat stary człowiek bez nóg
oferował raj za chleb nie kupował nikt
pobożni wyliczoną ofiarę nieśli do światyni
w wyciągniętą rękę datki sypał śnieg
nie żałował grosza żebrakowi mróz
zamarzłby tam człowiek pod kościołem
słuchając ewangelii przez megafon
ale na szczęście to nie był zwykły człowiek
doprawił sobie nogi zaklął pod nosem i poszedł
szukać miłosierdzia pod supermarket
 
 
  Desperaci 11606 odwiedzający  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja