chartumes
  Kto nie umie...
 
Żurawie odleciały niosąc jesień w dziobach,
a za nimi zima postawiła śnieg jak kropkę.
W nowym zdaniu nie ma miejsca dla nas,
może będzie trochę w nowej strofce.

A jak nie, to wiosną się stopimy -
dwa bałwany posypane słońcem.
Będą po nas tylko grudki węgla czarne
i marchewka, którą zając czas pogryzie.

Kto nie umie szczęścia brać, niech płacze.
Już na oknach leży obrus z mrozu.
Nie zobaczę, nie usłyszę i nie dotknę -
w pustym domu, ciszą, samotność mnie kopnie.
 
 


 
 
  Desperaci 11703 odwiedzający  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja